Po co nam ten szlaban?
+2
Jola_74
Izabela_126
6 posters
Strona 3 z 4
Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Re: Po co nam ten szlaban?
Ten parking przed budynkiem jest zastawiony przez mieszkańców z bloku 15-opietrowego.... i wisi tabliczka iż jest on dla mieszkańców osiedla Domaniewska. Tak, więc dla nas nie jest dostępny.
Izabela_126- Liczba postów : 166
Join date : 14/07/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
Zapewniam Panią, że nie z powodów, które sugeruje swoim wpisem, ale może Pani zgłosić swoją kandydaturę do Komitetu Domowego, jest wolne miejsce (informacje na drzwiach we wszystkich klatkach schodowych) i popracować społecznie na rzecz wszystkich. Może przynajmniej z tego będzie jakiś pożytek...Krystyna_52 napisał:P.Paszkiet i p.Werbeniec juz się wycofali.Dlaczego?
Piotr_56- Liczba postów : 246
Join date : 27/09/2009
Po co nam ten szlaban ?
Panie Piotrze! Wykazuje Pan dużą znajomość tematu : "kto i z jakiego powodu zrezygnował z pracy w Komitecie Domowym", a nie posiada Pan wiedzy na temat parkingu przed 15-piętrowym blokiem Al. Wilanowska 366 i zachęca mieszkańców do korzystania z cudzego miejsca. Parking ten został wybudowany na potrzeby mieszkańców w/w bloku w ramach rekompensaty za uciążliwości przy budowie domu, w którym m. innymi Pan zamieszkał!!!!!!!!!!
//proszę Moderatora o usunięcie jednego postu, ponieważ wysłało mi się 2 razy.
//proszę Moderatora o usunięcie jednego postu, ponieważ wysłało mi się 2 razy.
Ostatnio zmieniony przez Barbara_80 dnia Nie Gru 06, 2009 5:31 pm, w całości zmieniany 2 razy
Barbara_80- Liczba postów : 24
Join date : 10/11/2009
Po co nam ten szlaban?
Panie Piotrze! Wykazuje Pan dużą znajomość tematu : "kto i z jakiego powodu zrezygnował z pracy w Komitecie Domowym", a nie posiada Pan wiedzy na temat parkingu przed 15-piętrowym blokiem Al. Wilanowska 366 i zachęca mieszkańców do korzystania z cudzego miejsca. Parking ten został wybudowany na potrzeby mieszkańców w/w bloku w ramach rekompensaty za uciążliwości przy budowie domu, w którym m. innymi Pan zamieszkał!!!!!!!!!!
Ostatnio zmieniony przez Barbara_80 dnia Nie Gru 06, 2009 5:29 pm, w całości zmieniany 1 raz
Barbara_80- Liczba postów : 24
Join date : 10/11/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
Cóż, mylić się jest rzeczą ludzką (dot. parkingu bud. 366, choć mam inne informacje), natomiast kto zrezygnował z prac w KD jest rzeczą ogólnie znaną. Uważałbym tylko z sugerowaniem nieprawdziwych przyczyn w/w rezygnacji. Nie musicie też Panie używać tylu wykrzykników na forum, nie jestem głuchy.Barbara_80 napisał:Panie Piotrze! Wykazuje Pan dużą znajomość tematu : "kto i z jakiego powodu zrezygnował z pracy w Komitecie Domowym", a nie posiada Pan wiedzy na temat parkingu przed 15-piętrowym blokiem Al. Wilanowska 366 i zachęca mieszkańców do korzystania z cudzego miejsca. Parking ten został wybudowany na potrzeby mieszkańców w/w bloku w ramach rekompensaty za uciążliwości przy budowie domu, w którym m. innymi Pan zamieszkał!!!!!!!!!!
Piotr_56- Liczba postów : 246
Join date : 27/09/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
Piotr_56 napisał:Cóż, mylić się jest rzeczą ludzką (dot. parkingu bud. 366, choć mam inne informacje), natomiast kto zrezygnował z prac w KD jest rzeczą ogólnie znaną. Uważałbym tylko z sugerowaniem nieprawdziwych przyczyn w/w rezygnacji. Nie musicie też Panie używać tylu wykrzykników na forum, nie jestem głuchy.Barbara_80 napisał:Panie Piotrze! Wykazuje Pan dużą znajomość tematu : "kto i z jakiego powodu zrezygnował z pracy w Komitecie Domowym", a nie posiada Pan wiedzy na temat parkingu przed 15-piętrowym blokiem Al. Wilanowska 366 i zachęca mieszkańców do korzystania z cudzego miejsca. Parking ten został wybudowany na potrzeby mieszkańców w/w bloku w ramach rekompensaty za uciążliwości przy budowie domu, w którym m. innymi Pan zamieszkał!!!!!!!!!!
SZANOWNA PANI BARBARO
Ja w swojej umowie kupna mieszkania w budynku AL WILANOWSKA 364 b , nie znalazłem zastrzeżenia, ani żadnej informacji na temat wydzielenia parkingu przed 15-to piętrowym blokiem AL WILANOWSKA 366 do wyłącznej eksploatacji przez jego lokatorów.
Z planów pokazanych mi przez Spółdzielnię , jasno wynika , żę teren między : naszym budynkiem ,piekarnią i budynkiem AL WILANOWSKA 366,jest własnością SPÓŁDZIELNI MOKOTÓW do , której należy,także nasz budynek.
Jeżeli w PANI posiadaniu znajdują się pisma potwierdzające decyzję o wydzieleniu powyżej poruszanego parkingu , bardzo PANIĄ PROSZĘ O ZAMIESZCZENIE ICH NA FORUM .
Wojciech_74- Liczba postów : 9
Join date : 02/12/2009
Po co nam ten szlaban?
Panie Wojciechu!
Od czasu kiedy podpisywał Pan Umowę kupna mieszkania dużo się zmieniło. Zapewne Umowa dotyczyła tylko mieszkania i miejsca garażowego. W tym czasie istniało na naszym terenie jedno "Osiedle Domaniewska" na którym powstawały nowe inwestycje. Z osiedla tego wydzieliło się "Osiedle Wilanowska" a co za tym idzie nastąpił podział majątku /budynki, grunty, środki finansowe/. Od chwili dokonania podziału parking przed budynkiem Al.Wilanowska 366 należy do tego budynku i opłaty za wieczyste użytkowanie gruntu ponoszą jego mieszkańcy.Każdy budynek otoczony jest jakimś terenem np. zielonym czy parkingem i jego mieszkańcy ponoszą koszty utrzymania. Nie jestem w posiadaniu pisma, które potwierdza fakt przynależności w/w parkingu do budynku Al. Wilanowska 366, bowiem nie jestem pracownikiem Zarządu Spółdzielni "Mokotów" ani Administracji Osiedla "Wilanowska". Posiadam jednak informacje wiarygodne, bowiem będąc członkiem Rady Osiedla "Domaniewska" uczestniczyłam w rozmowach dot. podziału majątku między Osiedlami.
Odsyłam Pana do Kierownika Administracji Osiedla "Wilanowska," który powinien pokazać dokument potwierdzający kto jest użytkownikiem gruntu pod w/w parkingiem a to pozwoli rozwiać Pana wątpliwości.
Od czasu kiedy podpisywał Pan Umowę kupna mieszkania dużo się zmieniło. Zapewne Umowa dotyczyła tylko mieszkania i miejsca garażowego. W tym czasie istniało na naszym terenie jedno "Osiedle Domaniewska" na którym powstawały nowe inwestycje. Z osiedla tego wydzieliło się "Osiedle Wilanowska" a co za tym idzie nastąpił podział majątku /budynki, grunty, środki finansowe/. Od chwili dokonania podziału parking przed budynkiem Al.Wilanowska 366 należy do tego budynku i opłaty za wieczyste użytkowanie gruntu ponoszą jego mieszkańcy.Każdy budynek otoczony jest jakimś terenem np. zielonym czy parkingem i jego mieszkańcy ponoszą koszty utrzymania. Nie jestem w posiadaniu pisma, które potwierdza fakt przynależności w/w parkingu do budynku Al. Wilanowska 366, bowiem nie jestem pracownikiem Zarządu Spółdzielni "Mokotów" ani Administracji Osiedla "Wilanowska". Posiadam jednak informacje wiarygodne, bowiem będąc członkiem Rady Osiedla "Domaniewska" uczestniczyłam w rozmowach dot. podziału majątku między Osiedlami.
Odsyłam Pana do Kierownika Administracji Osiedla "Wilanowska," który powinien pokazać dokument potwierdzający kto jest użytkownikiem gruntu pod w/w parkingiem a to pozwoli rozwiać Pana wątpliwości.
Ostatnio zmieniony przez Barbara_80 dnia Nie Gru 06, 2009 10:27 pm, w całości zmieniany 2 razy
Barbara_80- Liczba postów : 24
Join date : 10/11/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
Ta cała dyskusja na temat parkingu przed naszym budynkiem jest nawet całkiem interesująca, tylko co to ma wspólnego z argumentami za lub przeciw likwidacji szlabanu? A tego ten temat dotyczy.
Piotr_56- Liczba postów : 246
Join date : 27/09/2009
Po co nam ten szlaban?
Nie zamierzałam z Panem polemizować. Jednak przypomnę, co napisał Pan do Pani Izy na tej samej stronie, cytuję: "Jak to, ogólnodostępny parking przed budynkiem został utworzony z naszych pieniędzy, więc tam można parkować do woli". Uważam, że uwaga Pana jest zbędna.
Ponadto Forum jest po to aby każdy się swobodnie wypowiadał.!
Ponadto Forum jest po to aby każdy się swobodnie wypowiadał.!
Barbara_80- Liczba postów : 24
Join date : 10/11/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
Bo to fakt, parking ten został wybudowany za kasę mieszkańców Wilanowska 364B, a jak się później stało i kto oraz dlaczego przekazał coś komuś w jakich ramach to zupełnie inny temat.Barbara_80 napisał:przypomnę, co napisał Pan do Pani Izy na tej samej stronie, cytuję: "Jak to, ogólnodostępny parking przed budynkiem został utworzony z naszych pieniędzy
Wracając do tematu, czyli "po co nam ten szlaban" dobrze się złożyło, że chociaż szlaban stanowi jakieś skromne zabezpieczenie przed wyprowadzeniem samochodu z otwartego na oścież garażu.
Piotr_56- Liczba postów : 246
Join date : 27/09/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
Czyli wracamy do początku..nie ma gdzie swobodnie zaparkować samochodu..... bo tylko nasz budynek postanowił zabrać mieszkańcom dostęp do swobodnego parkowania.
Każdy blok ma kilka wolnych stanowisk do parkowania, za wyjątkiem naszego!
A Pana propozycja, żeby parkować na miejscach innych mieszkańców (w wolnej strefie) jest nieuczciwa, bo niby czemu mam komuś zajmować ta przestrzeń skoro mam WOLNĄ k/swojego budynku?
Każdy blok ma kilka wolnych stanowisk do parkowania, za wyjątkiem naszego!
A Pana propozycja, żeby parkować na miejscach innych mieszkańców (w wolnej strefie) jest nieuczciwa, bo niby czemu mam komuś zajmować ta przestrzeń skoro mam WOLNĄ k/swojego budynku?
Izabela_126- Liczba postów : 166
Join date : 14/07/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
Nie, droga Pani - w dyskusji byliśmy już trochę dalej - z wyjaśnienia Pani Barbary wynika, że wybudowany za nasze pieniądze parking został przekazany w jakimś niejasnym rozliczeniu budynkowi z adresem Al. Wilanowska 366 i nie proponowałem już po tym stawiania samochodów w tamtym miejscu.Izabela_126 napisał:A Pana propozycja, żeby parkować na miejscach innych mieszkańców (w wolnej strefie) jest nieuczciwa
Gdzieś jednak pozostawia Pani swój drugi czy trzeci samochód (guzik mi do tego ile ich Pani posiada, ale to Pani zaczęła temat), więc to już sama musi Pani zdecydować czy powinna zapłacić za parking czy woli udawać cwaną gapę i zastawiać nim(i) nie swoje miejsca parkingowe. Tak więc proszę mi nie pisać o uczciwości...
Piotr_56- Liczba postów : 246
Join date : 27/09/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
Piotr_56 napisał:
Gdzieś jednak pozostawia Pani swój drugi czy trzeci samochód (guzik mi do tego ile ich Pani posiada, ale to Pani zaczęła temat), więc to już sama musi Pani zdecydować czy powinna zapłacić za parking czy woli udawać cwaną gapę i zastawiać nim(i) nie swoje miejsca parkingowe. Tak więc proszę mi nie pisać o uczciwości...
Szanowny Panie, ja kupując mieszkanie dokładnie sprawdziłam czy będzie mozliwość parkowania drugiego auta. Wiedziałam ile jest miejsc i zostałam zapewniona, że nie będzie problemu (i nie było do momentu tej idiotycznej decyzji) z rotacyjnym parkowaniem.
Zapłaciłam również za te miejsce na zewnątrz już raz w czasie budowy, płacę podatek gruntowy do dnia dzisiejszego.
W sprawie "cwanej gapy " natomiast proszę ważyć słowa i nie wycieczkować w osobiste rejony, ja powiedziałam że Pana propozycja jest nieuczciwa wobec innych mieszkańców a Pan atakuje moje postępowanie nie wiedząc jakie ja znalazłam rozwiązanie. Nie wierzę, że nie wiedział Pan o tym, że parking przed budynkiem 366 jest jakby przynależny dla jego mieszkańców. Na każdy temat Pan wszystko wie i więcej od innych, wypowiada się Pan w każdym temacie a nagle, mimo że tablica przy parkingu stoi jak wół ...Pan nic nie wie..... to śmieszne.
Wybaczy Pan ale o Pana wpisie i uczciwości nie zamierzam więcej dyskutować.
Izabela_126- Liczba postów : 166
Join date : 14/07/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
To proszę podzielić się swoim rozwiązaniem z innymi poszkodowanymi.Izabela_126 napisał:Pan atakuje moje postępowanie nie wiedząc jakie ja znalazłam rozwiązanie.
Wybaczam!Izabela_126 napisał:Wybaczy Pan ale o Pana wpisie i uczciwości nie zamierzam więcej dyskutować.
Piotr_56- Liczba postów : 246
Join date : 27/09/2009
Po co nam ten szlaban?
[quote="Piotr_56"]
Gdzieś jednak pozostawia Pani swój drugi czy trzeci samochód (guzik mi do tego ile ich Pani posiada, ale to Pani zaczęła temat), więc to już sama musi Pani zdecydować czy powinna zapłacić za parking czy woli udawać cwaną gapę i zastawiać nim(i) nie swoje miejsca parkingowe. Tak więc proszę mi nie pisać o uczciwości...[/
Barbara-80 . Do Pana Piotra:
Po co tyle złośliwości, przecież wszyscy jesteśmy skazani na swoje sąsiedztwo i powinniśmy postępować uczciwie aby nam się dobrze mieszkało.
Wydaje mi się, że bardzo wyrażnie poinformowałam do kogo należy parking przed budynkiem Al. Wilanowska 366i jaka jest geneza jego powstania. Nie trzeba podsycać tego tematu. Pan jednak dalej drąży i mówi o jakimś niejasnym rozliczeniu. Proponuję w tej sprawie zgłosić się do Zarządu śpółdzielni "Mokotów" oraz do Rady Osiedla
"Wilanowska", której członkowie uczestniczyli w podziale majątku między "Osiedla" i bardzo nad tym czuwali.
Sądzę, że informacje pozyskane od tych instancji powinny Pana zadowolić. Swoją drogą, jednak uważam, że mimo miejsc garażowych jakie posiadamy w budynku - powinniśmy mieć dostęp do parkingu ogrodzonego płotem
i z niego korzystać jeśli zachodzi potrzeba. Z dotychczasowych obserwacji wynika, że biznes nie wypalił, parking
świeci pustkami i dochód jest minimalny. Jak to się ma do wydanej kwoty 60 tyś.zł ?.
Nie, droga Pani - w dyskusji byliśmy już trochę dalej - z wyjaśnienia Pani Barbary wynika, że wybudowany za nasze pieniądze parking został przekazany w jakimś niejasnym rozliczeniu budynkowi z adresem Al. Wilanowska 366 i nie proponowałem już po tym stawiania samochodów w tamtym miejscu.Izabela_126 napisał:A Pana propozycja, żeby parkować na miejscach innych mieszkańców (w wolnej strefie) jest nieuczciwa
Gdzieś jednak pozostawia Pani swój drugi czy trzeci samochód (guzik mi do tego ile ich Pani posiada, ale to Pani zaczęła temat), więc to już sama musi Pani zdecydować czy powinna zapłacić za parking czy woli udawać cwaną gapę i zastawiać nim(i) nie swoje miejsca parkingowe. Tak więc proszę mi nie pisać o uczciwości...[/
Barbara-80 . Do Pana Piotra:
Po co tyle złośliwości, przecież wszyscy jesteśmy skazani na swoje sąsiedztwo i powinniśmy postępować uczciwie aby nam się dobrze mieszkało.
Wydaje mi się, że bardzo wyrażnie poinformowałam do kogo należy parking przed budynkiem Al. Wilanowska 366i jaka jest geneza jego powstania. Nie trzeba podsycać tego tematu. Pan jednak dalej drąży i mówi o jakimś niejasnym rozliczeniu. Proponuję w tej sprawie zgłosić się do Zarządu śpółdzielni "Mokotów" oraz do Rady Osiedla
"Wilanowska", której członkowie uczestniczyli w podziale majątku między "Osiedla" i bardzo nad tym czuwali.
Sądzę, że informacje pozyskane od tych instancji powinny Pana zadowolić. Swoją drogą, jednak uważam, że mimo miejsc garażowych jakie posiadamy w budynku - powinniśmy mieć dostęp do parkingu ogrodzonego płotem
i z niego korzystać jeśli zachodzi potrzeba. Z dotychczasowych obserwacji wynika, że biznes nie wypalił, parking
świeci pustkami i dochód jest minimalny. Jak to się ma do wydanej kwoty 60 tyś.zł ?.
Ostatnio zmieniony przez Barbara_80 dnia Sob Gru 12, 2009 11:29 am, w całości zmieniany 1 raz
Barbara_80- Liczba postów : 24
Join date : 10/11/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
A Pani tylko udaje czy rzeczywiście nie zdaje sobie sprawy z faktu, że dla mieszkańców budynku 366 otwarty parking stanowi jedyną możliwość parkowania swoich samochodów? Mieszkańcy bud. 366 nie mają miejsc postojowych w garażach podziemnych, więc nie porównujmy naszej sytuacji z tamtym budynkiem - nasi mieszkańcy mają wykupione i zagwarantowane miejsca postojowe w garażu podziemnym. Jak kogoś nie stać na opłacenie miejsca postojowego dla kolejnego auta na ogrodzonym parkingu, może wynająć o połowę tańsze za szlabanem.Izabela_126 napisał:Nie wierzę, że nie wiedział Pan o tym, że parking przed budynkiem 366 jest jakby przynależny dla jego mieszkańców. Na każdy temat Pan wszystko wie i więcej od innych, wypowiada się Pan w każdym temacie a nagle, mimo że tablica przy parkingu stoi jak wół ...Pan nic nie wie..... to śmieszne.
Piotr_56- Liczba postów : 246
Join date : 27/09/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
No właśnie to Panu próbowałam wytłumaczyć, a Pan udawał że nic nie wie - dobrze, że Pan to wreszcie zrozumiał!!
Odwraca Pan kota ogonem, no ale cóz zawsze Pan tak robi więc nie jestem zdziwiona
Odwraca Pan kota ogonem, no ale cóz zawsze Pan tak robi więc nie jestem zdziwiona
Izabela_126- Liczba postów : 166
Join date : 14/07/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
[quote="Piotr_56"]
Może kiedyś to zrobię, ale liczę na Pana inteligencję
To proszę podzielić się swoim rozwiązaniem z innymi poszkodowanymi.Izabela_126 napisał:Pan atakuje moje postępowanie nie wiedząc jakie ja znalazłam rozwiązanie.
Może kiedyś to zrobię, ale liczę na Pana inteligencję
Izabela_126- Liczba postów : 166
Join date : 14/07/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
Cieszę się Pani szczęściem oraz faktem, że wreszcie można zakończyć ten temat na forum. Nie zamierzam więc zgadywać gdzie i ile samochodów ktoś parkuje, nie interesuje mnie to. W sumie poza Panią nikt więcej od dłuższego czasu nie pisał, że ma z tym problem.
Piotr_56- Liczba postów : 246
Join date : 27/09/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
I cale szczęście że to pana nie obchodzi.
To, że ja o tym piszę to równiez nie znaczy, że temat jest zamknięty i nie interesuje pozostałych
To, że ja o tym piszę to równiez nie znaczy, że temat jest zamknięty i nie interesuje pozostałych
Izabela_126- Liczba postów : 166
Join date : 14/07/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
[quote="Barbara_80"]
Według mnie mija się tu PANI z prawdą ,we wcześniejszych wpisach ,były przytaczane konkretne wyliczenia;
wszystkie miejsca parkingowe za szlabanem są wynajęte /jest ich 9/ i chyba 12 miejsc z 24 na parkingu ogrodzonym też są wynajęte. Wszystkie ,te miejsca przynoszą ,stały dochód dla lokatorów naszego budynku.
NA jakiej więc podstawie ,twierdzi PANI ,ze parking świeci pustkami a biznes nie wypalił - TO JA NIE MOGĘ ZROZUMIEĆ.
CHYBA PRAGNIE PANI ZASUGEROWAĆ ,SWOJE RACJE ,KTÓRE WEDŁUG MNIE MIJAJĄ SIĘ Z PRAWDĄ.
Piotr_56 napisał:Nie, droga Pani - w dyskusji byliśmy już trochę dalej - z wyjaśnienia Pani Barbary wynika, że wybudowany za nasze pieniądze parking został przekazany w jakimś niejasnym rozliczeniu budynkowi z adresem Al. Wilanowska 366 i nie proponowałem już po tym stawiania samochodów w tamtym miejscu.Izabela_126 napisał:A Pana propozycja, żeby parkować na miejscach innych mieszkańców (w wolnej strefie) jest nieuczciwa
Wydaje mi się, że bardzo wyrażnie poinformowałam do kogo należy parking przed budynkiem Al. Wilanowska 366i jaka jest geneza jego powstania. Nie trzeba podsycać tego tematu. Pan jednak dalej drąży i mówi o jakimś niejasnym rozliczeniu. Proponuję w tej sprawie zgłosić się do Zarządu śpółdzielni "Mokotów" oraz do Rady Osiedla
"Wilanowska", której członkowie uczestniczyli w podziale majątku między "Osiedla" i bardzo nad tym czuwali.
Sądzę, że informacje pozyskane od tych instancji powinny Pana zadowolić. Swoją drogą, jednak uważam, że mimo miejsc garażowych jakie posiadamy w budynku - powinniśmy mieć dostęp do parkingu ogrodzonego płotem
i z niego korzystać jeśli zachodzi potrzeba.
SZANOWNA Pani Barbaro !!!
Chciałbym odnieść się do fragmentu PANI wpisu ;
Z dotychczasowych obserwacji wynika, że biznes nie wypalił, parking
świeci pustkami i dochód jest minimalny. Jak to się ma do wydanej kwoty 60 tyś.zł ?.
Według mnie mija się tu PANI z prawdą ,we wcześniejszych wpisach ,były przytaczane konkretne wyliczenia;
wszystkie miejsca parkingowe za szlabanem są wynajęte /jest ich 9/ i chyba 12 miejsc z 24 na parkingu ogrodzonym też są wynajęte. Wszystkie ,te miejsca przynoszą ,stały dochód dla lokatorów naszego budynku.
NA jakiej więc podstawie ,twierdzi PANI ,ze parking świeci pustkami a biznes nie wypalił - TO JA NIE MOGĘ ZROZUMIEĆ.
CHYBA PRAGNIE PANI ZASUGEROWAĆ ,SWOJE RACJE ,KTÓRE WEDŁUG MNIE MIJAJĄ SIĘ Z PRAWDĄ.
Wojciech_74- Liczba postów : 9
Join date : 02/12/2009
PO co nam ten szlaban ?
Panie Wojciechu !
Nigdy nie kwestionowałam wynajmu miejsc przy aktualnie zamieszczonym szlabanie. Mnie osobiście przeszkadza szlaban umieszczony w tym właśnie miejscu . Odnosiłam się do niewykorzystanych miejsc na parkingu "za płotem". W dalszym ciągu twierdzę, że tu żadne wyliczenia nie pomogą w szybkim zwrocie poniesionych kosztów na ogrodzenie. Przy takim wykorzystaniu miejsc /wynajętych/ wydatek nie zwróci się nawet w ciągu 10 lat bo jak widać brak chętnych. Pan to przecież widzi, więc nie zrozumiałym jest sprzeciw aby umożliwić dostęp do tego parkingu mieszkańcom naszego bloku. Jesteśmy jedynym budynkiem na Osiedlu Wilanowska, który uniemożliwia parkowanie swoim mieszkańcom wokól bloku. Proponuję spacer po osiedlu to Pan się przekona o tym.
Nigdy nie kwestionowałam wynajmu miejsc przy aktualnie zamieszczonym szlabanie. Mnie osobiście przeszkadza szlaban umieszczony w tym właśnie miejscu . Odnosiłam się do niewykorzystanych miejsc na parkingu "za płotem". W dalszym ciągu twierdzę, że tu żadne wyliczenia nie pomogą w szybkim zwrocie poniesionych kosztów na ogrodzenie. Przy takim wykorzystaniu miejsc /wynajętych/ wydatek nie zwróci się nawet w ciągu 10 lat bo jak widać brak chętnych. Pan to przecież widzi, więc nie zrozumiałym jest sprzeciw aby umożliwić dostęp do tego parkingu mieszkańcom naszego bloku. Jesteśmy jedynym budynkiem na Osiedlu Wilanowska, który uniemożliwia parkowanie swoim mieszkańcom wokól bloku. Proponuję spacer po osiedlu to Pan się przekona o tym.
Barbara_80- Liczba postów : 24
Join date : 10/11/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
W tym miejscu chodzi o szlaban, dyskusja dotycząca ogrodzonego parkingu toczy się w temacie:Barbara_80 napisał:nie zrozumiałym jest sprzeciw aby umożliwić dostęp do tego parkingu mieszkańcom naszego bloku.
"Parking z tyłu budynku".
Piotr_56- Liczba postów : 246
Join date : 27/09/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
Barbara_80 napisał:Panie Wojciechu !
Nigdy nie kwestionowałam wynajmu miejsc przy aktualnie zamieszczonym szlabanie. Mnie osobiście przeszkadza szlaban umieszczony w tym właśnie miejscu . Odnosiłam się do niewykorzystanych miejsc na parkingu "za płotem". W dalszym ciągu twierdzę, że tu żadne wyliczenia nie pomogą w szybkim zwrocie poniesionych kosztów na ogrodzenie. Przy takim wykorzystaniu miejsc /wynajętych/ wydatek nie zwróci się nawet w ciągu 10 lat bo jak widać brak chętnych. Pan to przecież widzi, więc nie zrozumiałym jest sprzeciw aby umożliwić dostęp do tego parkingu mieszkańcom naszego bloku. Jesteśmy jedynym budynkiem na Osiedlu Wilanowska, który uniemożliwia parkowanie swoim mieszkańcom wokól bloku. Proponuję spacer po osiedlu to Pan się przekona o tym.
SZANOWNA PANI BARBARO !
Dziękuję PANI za troskę o moje zdrowie,zapewniam PANIĄ ,że staram się o nie dbać i na spacery uczęszczam.
Okolice naszego osiedla znam ,zapewnie lepiej od PANI . Na MOKOTOWIE mieszkam od 30 lat ,a na tym osiedlu 20 lat ,poprzedni adres to Modzelewskiego 56.
Co do PANI obliczeń co do opłacalności wynajmu parkingu,odsyłam PANIĄ do przytoczonych ,bardzo konkretnych wyliczeń PANA PIOTRA. W swoich pomyliła się PANI o przeszło połowę ,co oznacza 5 lat zysków dla WSZYSTKICH naszych lokatorów.
Co do dalszych PANI obserwacji,żę jesteśmy jedynym budynkiem na Osiedlu Wilanowska,ktory uniemożliwia parkowanie swoim mieszkańcom wokół bloku,odsyłam PANIĄ do budynku naszego osiedla po drugiej stronie Modzelewskiego 58. W tym bloku lokatorzy ,tak jak w naszym ; posiadają parking podziemny,tak jak nasz blok ,też są ogrodzeni płotem ,więc mają takie same warunki parkowania swoich aut jak my.
Co do wcześniejszych wpisów ,odnośnie zdziwienia co do zachęcania przez PANA Piotra naszych lokatorów do parkowania aut na parkingu na tyłach piekarni, na terenie Społdzielni Mokotów ,a nie naszym -sytuacja jest analogiczna . Lokatorzy powyżej opisanego budynku n/p bud MODZELEWSKIEGO 58 -parkują swoje samochody na nie naszym terenie , lecz na terenie osiedla MODZELEWSKIEGO.
Myślę ,że lokatorzy budynku w którym mieści się nasza administracja parkują swoje pojazdy na parkingu na tyłach piekarni jak również na parkingu na , który wychodzą okna Naszej Administracji.
Podsumowując ,jak kupowaliśmy nasze mieszkania sporny teren należał do jednej SPÓŁDZIELNI MOKOTÓW,
nie nasza wina ,że nastąpiły podziały i wyodrębnienia na mniejsze administracje- wydaje mi się ,że mino tych utrudnień -pozostaje nam żyć w symbiozie, w zaistniałych warunkach
Wojciech_74- Liczba postów : 9
Join date : 02/12/2009
Re: Po co nam ten szlaban?
Witam,zapożyczając zachowanie od P.Piotra zwracam uwagę ,że to temat o szlabanie a nie parkingu. Wracając do Pana wypowiedzi(odpowiedzi dla P.Basi),nie zgadzam się,że mamy takie same warunki parkowania jak Modzelewskiego58.Mamy je znacznie korzystniejsze.Jesteśmy jedynym budynkiem w Osiedlu"Wilanowska"który w trakcie realizacji budynku ma wybudowany swój parking.Nie musimy parkować się u kogokolwiek.Po to też powstał szlaban,by był tylko dla nas.Nie przemawiają do mnie wyliczenia P.Piotra i Pana argumentacja.Nie interesuje mnie ewentualna korzyść,zwrot kosztów,budowy parkanu za 2,3,4,5 lat.Życie mija i przede wszystkim powinno nam się wygodnie mieszkać a także użytkować wspólną własność na bieżąco.Jeszcze raz cytuję:"P.Drężek uważa że pieniądze nie zostały wyrzucone gdyż zabezpieczone zostało mienie a co za tym idzie grunty i podwyższona została wartość nieruchomości"-(protokół z dn19.10.09).Wypowiedź tę traktuję jako formę wytłumaczenia się z nietrafionej,nieprzegłosowanej inwestycji.Co do parkingu za piekarnią.Mieszakańcy bloku vis a vis faktycznie nie mają miejsc postojowych w budynku,więc nie zajnujmy im tych na powierzchni,tymbardziej,że granica naszej działki przebiega na naszych słupkach.(plan dostępny w Adm)MAMY PARKIN I MAMY PROBLEM,który należy jaknajszybciej rozwikłać!Mieszkam w naszym osiedlu 35lat.Pozdrawiam.
Wojciech_74 napisał:Barbara_80 napisał:Panie Wojciechu !
Nigdy nie kwestionowałam wynajmu miejsc przy aktualnie zamieszczonym szlabanie. Mnie osobiście przeszkadza szlaban umieszczony w tym właśnie miejscu . Odnosiłam się do niewykorzystanych miejsc na parkingu "za płotem". W dalszym ciągu twierdzę, że tu żadne wyliczenia nie pomogą w szybkim zwrocie poniesionych kosztów na ogrodzenie. Przy takim wykorzystaniu miejsc /wynajętych/ wydatek nie zwróci się nawet w ciągu 10 lat bo jak widać brak chętnych. Pan to przecież widzi, więc nie zrozumiałym jest sprzeciw aby umożliwić dostęp do tego parkingu mieszkańcom naszego bloku. Jesteśmy jedynym budynkiem na Osiedlu Wilanowska, który uniemożliwia parkowanie swoim mieszkańcom wokól bloku. Proponuję spacer po osiedlu to Pan się przekona o tym.
SZANOWNA PANI BARBARO !
Dziękuję PANI za troskę o moje zdrowie,zapewniam PANIĄ ,że staram się o nie dbać i na spacery uczęszczam.
Okolice naszego osiedla znam ,zapewnie lepiej od PANI . Na MOKOTOWIE mieszkam od 30 lat ,a na tym osiedlu 20 lat ,poprzedni adres to Modzelewskiego 56.
Co do PANI obliczeń co do opłacalności wynajmu parkingu,odsyłam PANIĄ do przytoczonych ,bardzo konkretnych wyliczeń PANA PIOTRA. W swoich pomyliła się PANI o przeszło połowę ,co oznacza 5 lat zysków dla WSZYSTKICH naszych lokatorów.
Co do dalszych PANI obserwacji,żę jesteśmy jedynym budynkiem na Osiedlu Wilanowska,ktory uniemożliwia parkowanie swoim mieszkańcom wokół bloku,odsyłam PANIĄ do budynku naszego osiedla po drugiej stronie Modzelewskiego 58. W tym bloku lokatorzy ,tak jak w naszym ; posiadają parking podziemny,tak jak nasz blok ,też są ogrodzeni płotem ,więc mają takie same warunki parkowania swoich aut jak my.
Co do wcześniejszych wpisów ,odnośnie zdziwienia co do zachęcania przez PANA Piotra naszych lokatorów do parkowania aut na parkingu na tyłach piekarni, na terenie Społdzielni Mokotów ,a nie naszym -sytuacja jest analogiczna . Lokatorzy powyżej opisanego budynku n/p bud MODZELEWSKIEGO 58 -parkują swoje samochody na nie naszym terenie , lecz na terenie osiedla MODZELEWSKIEGO.
Myślę ,że lokatorzy budynku w którym mieści się nasza administracja parkują swoje pojazdy na parkingu na tyłach piekarni jak również na parkingu na , który wychodzą okna Naszej Administracji.
Podsumowując ,jak kupowaliśmy nasze mieszkania sporny teren należał do jednej SPÓŁDZIELNI MOKOTÓW,
nie nasza wina ,że nastąpiły podziały i wyodrębnienia na mniejsze administracje- wydaje mi się ,że mino tych utrudnień -pozostaje nam żyć w symbiozie, w zaistniałych warunkach
Krystyna_52- Liczba postów : 98
Join date : 06/07/2009
Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Strona 3 z 4
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|